O świecie dziecięcych marzeń zawieszonym kilka metrów nad ziemią. Wywiad Enjoy Your Stay z Małgorzatą Fraszką.

reklama

Małgorzata Fraszka – właścicielka ‘W DRZEWACH’, pierwszego w Polsce kompleksu apartamentów zawieszonych kilka metrów nad ziemią w nałęczowskich wąwozach.

Zrzut ekranu 2014-08-13 o 09.58.59
zdj. wdrzewach.pl

Skąd pomysł na pensjonat ‘W drzewach’?

Pomysł o stworzeniu tu w Nałęczowie pensjonatu w koronach drzew powstał bardzo spontanicznie i bez większego planu. Zarówno biznesplanu, jak i planu czy, jakie i ile tych domów zbudować. Bardzo niewinnie rozpoczęliśmy od szukania inspiracji na nasz prywatny domek na drzewie dla naszego synka, wtedy 3 miesięcznego Franka, a trochę też dlatego, że chcieliśmy dać naszemu dziecku to, czego sami nie mieliśmy, a o czym będąc dzieckiem zawsze marzyliśmy. Piszemy o tym na naszej stronie:
„Pewnie każdy z nas kiedyś, choć przez krótką chwilę marzył o jedynym w swoim rodzaju miejscu, które pozwala oderwać się od przywiązanych do ziemi codziennych spraw i szarej rzeczywistości – o domku na drzewie. Nie wiem jak Wy, ale my będąc dziećmi często rozmyślaliśmy o tych kilku metrach kwadratowych schowanych w koronach drzew, pośród liści, bliżej ptaków, wiewiórek i nieba. Nigdy na podobne zachcianki nie było ani czasu ani pieniędzy. Aż do teraz, kiedy to sami jesteśmy rodzicami i odpowiadając na marzenia naszych Dzieci, tworzymy pierwszy w Polsce „pensjonat” zawieszony kilka metrów nad ziemią. Od czasu naszych i Waszych dziecięcych marzeń upłynęło już kilkanaście czy kilkadziesiąt lat. Te lata pewnie zbudowały w nas potrzebę większego komfortu niż wtedy w ogrodzie u Babci, gdy zdzierając sobie kolana wdrapywaliśmy się na drzewa z deską, kawałkiem folii, młotkiem i gwoździami, by stworzyć swoje małe królestwo. Dziś potrzebujemy czegoś więcej, ale marzenie o domku w drzewach, do którego będziemy mogli uciec w poszukiwaniu własnych myśli, ciszy i spokoju pozostaje nadal aktualne. Wychodząc naprzeciw tym marzeniom i łącząc je z Waszymi potrzebami odrobiny luksusu i otaczającego piękna, tworzymy apartamenty W DRZEWACH. Zapraszamy do położonego w jednym z najpiękniejszych miejsc w Polsce – w nałęczowskich wąwozach, zatopionego w cudnym leśnym ogrodzie „pensjonatu”. Jego nietypowość zabierze Was do bujającego kilka metrów nad ziemią świata dziecięcych marzeń, gdzie codzienne troski nie mają wstępu…”

To pierwszy tego typu kompleks w Polsce. Jak się przygotowaliście do projektu?

Mieliśmy świadomość istnienia takich hoteli na świecie, oglądaliśmy te domy w internecie, mieliśmy natomiast swój pomysł na nie, podyktowany tym konkretnym ukształtowaniem terenu w wąwozach nałęczowskich no i naszym ogromnym sentymentem do tego miejsca, w którym dorastał Kuba – mój Mąż. Kontaktowaliśmy się z architektem z Niemiec, który jest autorem kilku takich na rozsianych po całym świecie, bezinteresownie doradził, podzielił się doświadczeniami. Ale ostatecznie projektowanie naszych domów i ich budowę powierzyliśmy rodzimym wykonawcom. W zasadzie sami czujemy się architektami i pomysłodawcami naszych domów. Potrzebowaliśmy fachowca z uprawnieniami i doświadczeniem w budowaniu domków na drzewach, żeby przelał nasze pomysły na papier, policzył obciążenia, zaprojektował elementy konstrukcyjne. Resztę przyjemności zostawiliśmy sobie 😉

Zrzut ekranu 2014-08-13 o 09.57.54
zdj. wdrzewach.pl

W domkach panuje minimalizm w formie i wyposażeniu. Nie ma telewizorów, za to są półki z książkami i grami planszowymi. Jaki standard oferujecie swoim gościom?

Nigdy nie mieliśmy planu, aby starać się o jakąkolwiek standaryzację, kategoryzację, gwiazdki.. To nie jest moim zdaniem miernik luksusu. Niestandardowego pensjonatu nie da się wpisywać w żadne standardowe kategorie, odpowiadające ‘gwiazdkom’. Bo jak zmierzyć bajeczny widok za oknem, śpiew ptaków o poranku, wiewiórki na balkonie, śniadanie w piżamie na tarasie wśród liści migoczących od promieni słońca przesianych przez las..? No i śniadanie czekające pod drzwiami domku o poranku w koszu piknikowym 😉
W domach nasi Goście znajdą tylko niezbędne minimum, żeby w pełnym komforcie odpoczywać. Kanapy z wygodnymi poduchami, leżaki, pledy na chłodniejsze wieczory na tarasie, dobra książka, pyszna kawa z ekspresu, lornetka do podglądania życia w koronach drzew. Ze spraw przyziemnych: mini chłodziarka, podstawowe naczynia i sztućce, w pełni funkcjonalna łazienka z odrobiną luksusu w postaci podgrzewanej podłogi. suszarka do włosów. Oczywiście ręczniki i pościel. I, co ważne, wszystko najlepszej jakości ale ascetyczne w formie, tak aby nie odwracać uwagi od tego, co najistotniejsze tu – przyrody.
Bez telewizora, radia i gazet przypominających o doczesnych sprawach.

Najbliższe wolne domki macie dopiero w listopadzie. Czy przyjmujecie gości cały rok?

Tak, domy są ogrzewane, całoroczne. W tej chwili najbliższe terminy w tygodniu w listopadzie. Weekendy najwcześniej w styczniu przyszłego roku. Ale to nie oznacza, że nie ma szans na pobyt wcześniej – jeśli tylko jakiś termin nam się niespodziewanie zwalnia, ogłaszamy to na naszym funpage’u na Facebooku.

Zrzut ekranu 2014-08-13 o 09.57.15
zdj. wdrzewach.pl

Skąd przyjeżdżają Wasi goście?

Goście , którzy odwiedzają nasz pensjonat to w znakomitej większości ludzie młodzi (25-35 lat), z największych miast w Polsce, w przewadze z Warszawy, bo decyduje nieduży dystans – 160 km. Przede wszystkim tacy, którzy na co dzień zabiegani w wielkim mieście i życiu w korporacjach, szukają możliwości totalnego wyciszenia się i symbiozy z naturą. W większości też tacy, którzy wiele już widzieli i szukają teraz możliwości spędzenia urlopu inaczej, niekonwencjonalnie. Chodzi tu zarówno o sposób zamieszkania, ale też atrakcje, które proponujemy naszym Gościom skoncentrowane wokół kontaktu z naturą.
Odwiedzają nas też cudzoziemcy. Zazwyczaj partnerzy Polaków, którzy wyemigrowali i którzy chcąc pokazać Polskę i jej cudną urodę – naturę od najlepszej strony, wybierają nasze apartamenty W DRZEWACH.

Domy na drzewach to nowy trend. Czy już macie naśladowców?

Pewnie gdyby ich budowa była tańsza i prostsza można by szukać trendów i mielibyśmy już naśladowców. Wyobrażenia są bowiem takie, że taka lekka architektura jest prosta i tania. Jest to jednak relatywnie droga zachcianka i to w naszych warunkach ekonomicznych jest barierą. Inną sprawą jest znalezienie odpowiedniego miejsca. Budowanie takich domów na płaskim terenie nie ma sensu. Kolokwialnie mówiąc ‘robotę robi’ wysokość – a my to uzyskujemy poprzez umiejscowienie domów w bezpośrednim sąsiedztwie wąwozu, gdzie teren stromo opada na kilkanaście metrów – co daje spektakularne efekty.

Jak by Pani zachęciła czytelników ‘Enjoy your stay’ do wizyty ‘W drzewach’?

Moim zdaniem żadne piękne słowa nie są w stanie w pełni oddać uroku tego miejsca. Zachętą mogą być zdjęcia, ale zdaniem naszych Gości i one nie oddają w pełni tej przestrzeni, ciszy, atmosfery .. Niech więc przynętą będzie moja obietnica dobrego, głębokiego, niczym nie zakłóconego snu tu, uroczych poranków w towarzystwie ptaków i wiewiórek i romantycznych wieczorów z widokami na podświetlone pnie, korony drzew i wąwóz. No i CISZA….

Zrzut ekranu 2014-08-13 o 09.54.22
zdj. wdrzewach.pl

Zrzut ekranu 2014-08-13 o 09.56.54
zdj. wdrzewach.pl

Zrzut ekranu 2014-08-13 o 09.57.41
zdj. wdrzewach.pl

Zrzut ekranu 2014-08-13 o 09.58.18
zdj. wdrzewach.pl

Zrzut ekranu 2014-08-13 o 10.12.49
zdj. wdrzewach.pl

Zrzut ekranu 2014-08-13 o 09.55.48
zdj. wdrzewach.pl

Zrzut ekranu 2014-08-13 o 09.56.13
zdj. wdrzewach.pl

Zrzut ekranu 2014-08-13 o 09.56.28
zdj. wdrzewach.pl

Zrzut ekranu 2014-08-13 o 09.59.59
zdj. wdrzewach.pl

Zrzut ekranu 2014-08-13 o 10.01.23
zdj. wdrzewach.pl

Komentarze

komentarzy

Post a comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Magazine made for you.

Featured:

No posts were found for provided query parameters.

Elsewhere: