Z nadzieją
Z NADZIEJĄ… Hotelarzu drogi Co przybyszów przyjmujesz w swoje gościnne progi Do niedawna hotele były pełne gości Teraz musimy odnaleźć się w nowej rzeczywistości Gościom piękne chwile tworzycie Zawsze radą i z uśmiechem służycie Wyzwania to wasze codzienności Dziś potrzebujecie wsparcia i jedności Hotelarz to brzmi dumnie Choć szarych myśli przybywa teraz głównie We krwi